"C.H.A.O.S." Pamiętasz?– Sławek w "Piekło 2.0"
Sławek – szatan, były pracownik C.H.A.O.S.u i N.I.E.B.O. Obecnie, szef Piekła 2.0.
Sławek, pracując jeszcze z Rafałem, był bardziej przyjazny, niż obecnie. Nie szukał sławy, o czym świadczy fakt, iż bez problemu przyznał, iż to właśnie Rafał byłby najlepszym szefem. Nie można było zarzucić mu braku zaangażowania, gdy wraz z przyjacielem tworzył nowy projekt. Mimo wyżej wymienionych cech, mężczyzna od samego początku nie przejmował się regulaminem, o czym świadczy przykład złego używania deski do krojenia oraz masturbowanie się w niedzielę, mimo wyraźnego zakazu.
Po wygnaniu z N.I.E.B.O. Sławek stał się o wiele bardziej zawistny. Nie wiadome pozostają jego powody "zaczepiania" Ewy, jednak prawdopodobnie, była to zazdrość. Gdy Adam zaczął mu grozić, w Sławku obudził się gniew i chęć zemsty. Nauczył się radzić sobie sam, nie polegał już wyłącznie na Rafale. Umiał powiedzieć własne zdanie, a nawet odejść z współpracy z Bogiem. Bardzo ważnym było dla niego to, by mieć rację, o czym świadczy zakład jego i Boga, w sprawie Hioba.
Wygląd
Zanim został "Diabłem", Sławek nie wyróżniał się niczym szczególnym. Miał jasną karnację, krótkie, czarne włosy i bródkę. Jego ubiór też nie różnił się od jego kolegów z pracy, gdyż ubierał się jak "typowy człowiek z biura".
Po wygnaniu z N.I.E.B.O. Sławek stał się wężem, jednak posiadał kończyny. Jego skóra miała biały odcień z żółtymi plamami. Dopiero po wygnaniu Adama i Ewy z Edenu, stracił ręce i nogi.
Gdy stał się już Szatanem, jego skóra miała lekko czerwony (czasy Hioba), a później pokryła ją całkowita czerwień (Sąd Hitlera). Zaczął ubierać się najczęściej w skórzane kurtki, a na jego głowie urosły rogi. Zielone oczy otaczają czarne cienie. Bródka pozostała bez zmian.
Historia
Sławek od samego początku swojego istnienia pracował w C.H.A.O.S.ie, również i za czasów, gdy urząd podlegał Górze. Przyjaźnił się praktycznie z każdym, jednak jego najlepszym przyjacielem był Rafał. To właśnie z nim stworzył N.I.E.B.O. w którym przez krótki czas pracował, bowiem tylko przez 6 dni. Jego kariera została zakończona wraz ze złamaniem regulaminu (zakaz masturbacji w niedzielę). Po tym incydencie został wyrzucony. Wraz z utratą pracy, stracił jedynego przyjaciela.
Został strącony na Ziemię, a konkretnie do Edenu. Tam z czystej złośliwości zaczął kusić Ewę, by zjadła zakazany owoc. Nie zostało to niezauważone przez Adama, który przeprowadził brutalną konwersację z naszym bohaterem. Sławek nie mógł nie pomścić swojej dumy, dlatego przysiągł, że "będzie się czołgał, gdy ten zje owoc". I faktycznie, udało mu się, a wtedy stracił swoje kończyny.
Nie wiadomo jak odzyskał utracone części ciała, jednak w kolejnych epokach jest już samowystarczalny, jednak jego żal do Rafała wciąż jest widoczny. Założył się z nim o lojalność Hioba. Nie wiadome jest czy wygrał, jednak robi wszystko, by udowodnić swojemu byłemu przyjacielowi swoją rację.
Nie inaczej jest podczas Sądu Ostatecznego Hitlera, gdy absolutnie nie zgadza się na to, by przyjąć Adolfa do Nieba. Nie ma zamiaru ulegać Rafałowi, gdy ten proponuje mu powrót. Otwiera wtedy swój własny urząd, Piekło 2.0.